foto: Policja
Warszawska prokuratura skierowała do sądu wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec dwóch obywateli Ukrainy, podejrzanych o przeprowadzenie niebezpiecznych aktów sabotażu na polskiej infrastrukturze kolejowej. Śledczy podkreślają, że działania mężczyzn mogły doprowadzić do tragedii.
Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafił w poniedziałek wniosek prokuratora o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Jewhenija Iwanowa oraz Ołeksandra Kononowa. O sprawie poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, wskazując, że obaj mężczyźni są podejrzani o sabotaż na dwóch odcinkach kluczowych polskich linii kolejowych.
Już w piątek prokuratura ogłosiła rozpoczęcie poszukiwań obu mężczyzn listem gończym. Decyzja ta zapadła po tym, jak dzień wcześniej sąd uwzględnił wniosek śledczych i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych. Na tej podstawie Komenda Stołeczna Policji otrzymała zadanie prowadzenia poszukiwań.
Jak przekazał rzecznik PK, Iwanow i Kononow mają odpowiadać za dwa niebezpieczne incydenty na linii kolejowej nr 7, łączącej Warszawę z Dorohuskiem.
Pierwszy akt dywersji miał miejsce w okolicach miejscowości Mika na Mazowszu, gdzie – według ustaleń śledczych – mężczyźni użyli ładunku wybuchowego do uszkodzenia torów. Drugi incydent odnotowano w pobliżu Puław, na stacji Gołąb. Tam uszkodzona została część sieci trakcyjnej, a na torze zamontowano metalowe elementy zdolne doprowadzić do wykolejenia pociągu.
Śledczy nie mają wątpliwości, że oba działania stanowiły poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pasażerów oraz infrastruktury. Wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania ma umożliwić szybkie zatrzymanie podejrzanych, jeśli ci przebywają na terenie któregokolwiek z państw Unii Europejskiej.
Prokuratura zapowiada kontynuację intensywnych działań, a sprawa – ze względu na charakter czynów – prowadzona jest z najwyższym priorytetem.
Komentarze