Nie pozwólmy, by choroba zabrała Mariuszowi życie – pomóżmy mu walczyć

Nie pozwólmy, by choroba zabrała Mariuszowi życie – pomóżmy mu walczyć

foto: Fundacja La vie La vie

 

Niepozorna zmiana na języku stała się początkiem najtrudniejszej walki życia Mariusza. Dziś, po wielu operacjach i wyczerpującym leczeniu, potrzebuje naszej pomocy, by przetrwać i móc być przy swojej rodzinie.



W listopadzie 2024 roku Mariusz zgłosił się do lekarza z czymś, co wyglądało jak niewielka zmiana na języku. Nikt nie przypuszczał, że ta drobna „krostka” zapoczątkuje dramatyczną walkę z nowotworem złośliwym.

Od grudnia 2024 roku rozpoczęła się długa i bolesna droga leczenia – usunięcie części języka, operacja węzłów chłonnych szyi, a następnie radykalna radioterapia i chemioterapia. Mimo poświęcenia lekarzy, w lipcu 2025 roku pojawiła się rozległa wznowa choroby. Każdy kęs jedzenia i każdy oddech stały się dla Mariusza ogromnym wyzwaniem.

Dziś jest po kolejnych operacjach, tracheostomii i gastrostomii. Jego codzienność wypełnia ból, wymagająca rehabilitacja i kosztowne leczenie. Mariusz potrzebuje wsparcia finansowego na leki, dojazdy, wizyty lekarskie, immunoterapię i dalsze leczenie. Jeśli terapia w Polsce nie przyniesie efektów, jedyną nadzieją pozostaje kontynuacja leczenia za granicą.

Mariusz jest ojcem dwójki dzieci, z których jedno wymaga stałej opieki wielospecjalistycznej z powodu choroby genetycznej. Do niedawna był jedynym żywicielem rodziny, a dziś sam potrzebuje naszej pomocy.

Jeśli ta historia poruszyła Twoje serce – nie zostawiajmy go samego. Każda wpłata to wsparcie leczenia, a przede wszystkim dar życia i nadziei, że Mariusz będzie mógł jeszcze cieszyć się chwilami z rodziną. Każdy gest ma ogromną moc.

Komentarze